Reklama

reklama

Rok 1994 - złoty czas polskiego rock'n'rolla

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rok 1994 - złoty czas polskiego rock'n'rolla
Gala "Fryderyków" w 1995 roku. Od lewej Kasia Kowalska, Edyta Bartosiewicz i Kasia Nosowska.Foto: PAP/Andrzej Rybczyński

W "Historii pewnej płyty" wspominamy wspaniały dla polskiej muzyki roku 1994. Ukazały się wtedy m.in. płyty "Ho" zespołu Hey, "Sen" Edyty Bartosiewicz i "Gemini" Kasi Kowalskiej. Dwie Kasie i Edyta wspólnie wystąpiły na pierwszej gali wręczenia Fryderyków, pieczętując swój sukces i pozycję kobiecego rocka na scenie muzycznej.

Posłuchaj

Rok 1994 - złoty czas polskiego rock'n'rolla (Historia pewnej płyty/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Artystki były podopiecznymi Izabelin Studio. - To była firma, która wystartowała "z wysokiego c" i trzymała poziom. Tam pracowali niezwykli ludzie,  którzy weszli potem w skład koncernu Universal - wspomina Marek Niedźwiecki .

Poznaj prawdziwe historie powstawania najważniejszych, polskich płyt>>>

Zdaniem Piotra Metza to był okres szczególny w polskiej muzyce rockowej i raczej się nigdy nie powtórzy. -  Byliśmy wtedy nabuzowani, że biegniemy do świata, że jest inaczej, po nowemu. Wtedy nie było konkurencji, wszyscy patrzyli zazdrośnie, jak sprzedają się płyty innych, ale to była taka sportowa rywalizacja. Ten czas jest porównywalny z początkiem lat 80. Wtedy na Liście Przebojów Trójki rywalizowały Republika, Maanam, Perfect i Lady Pank - mówi dziennikarz.

Dla Mariusza Owczarka to były czasy "przedkompaktowe". - Wtedy rządziły kasety, pamiętam, że kupowałem je w moim mieście, czyli Skierniewicach, w małym sklepiku. To były złote czasy polskiego rocka. Na przykład płyty Edyty Bartosiewicz sprzedawały się w kilkusettysięcznych nakładach. Teraz to nie do wyobrażenia - dodaje.

Na "Historię pewnej płyty" zapraszamy w każdą sobotę o godz. 18.05.

Audycję przygotowała Anna Gacek.

(mp)

Polecane