Czy jest szansa na krótsze kolejki do lekarza?

Ministerstwo Zdrowia ma pomysł, jak skrócić oczekiwanie na wizytę u lekarza. Więcej badań od lekarza rodzinnego, elektroniczna weryfikacja zapisów oraz dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. Czy te rozwiązania poprawią jakość publicznej służby zdrowia?

Czy jest szansa na krótsze kolejki do lekarza?

Pakiet onkologiczny wszedł w życie 1 stycznia. Zakłada, że lekarze pierwszego kontaktu mają wstępnie diagnozować choroby onkologiczne

Foto: Glow Images/East News

Czy jest szansa na krótsze kolejki do lekarza? (Za, a nawet przeciw/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Nowe pomysły na to, jak ograniczyć rosnące kolejki do lekarzy, ministerstwo ma przedstawić do końca marca. Chodzi o to, by odciążyć lekarzy specjalistów i spowodować, żeby więcej badań wykonywali lekarze rodzinni. - Chcielibyśmy przywrócić rolę lekarza rodzinnego, która była mu przypisana na początku. Musiał wykonywać więcej badań w zakresie swoich obowiązków. Dziś część z nich "wyszła" od niego do lekarzy specjalistów. To błąd, bo okazało się, że zapchaliśmy system - mówi wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.

Więcej dyskusji z cyklu "Za, a nawet przeciw" znajdą Państwo tutaj >>>

- Do końca marca przekażemy propozycje rozwiązań organizacyjno-prawnych, a także propozycje finansowania tych zmian i będziemy je wprowadzać w drugiej połowie roku, jeśli zmiany przejdą ścieżkę legislacyjną - dodaje gość audycji "Za, a nawet przeciw". Według niego ubezpieczenie dodatkowe może wspomóc system publiczny, ale nigdy go nie zastąpi. Chodzi o 5-6 dodatkowych miliardów złotych. - Kończymy prace w resorcie, umówiliśmy się także, że najpierw pokażemy to panu premierowi, potem publicznie. Chcemy zacząć debatę w sposób racjonalny, bo wystarczyło wspomnieć o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych i prezes Kaczyński natychmiast wyskoczył z wotum nieufności dla ministra zdrowia. Chcemy być do tej rozmowy przygotowani merytorycznie. Ujawnimy dane, które pokażą, co da wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń dla systemu, dla gospodarki i dla pacjentów - mówi gość Kuby Strzyczkowskiego.

- Lekarze rodzinni mogą wykonywać więcej badań. Ale muszą mieć zwiększone kompetencje w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Musi zostać rozszerzony załącznik, w którym wymienione są badania, które można wykonywać, a w związku z tym muszą być przeznaczone na to większe środki. To byłoby wzmocnienie roli podstawowej opieki zdrowotnej - twierdzi dr Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego, organizacji lekarzy rodzinnych.

Jego zdaniem, by zwiększyć dostępność do badań diagnostycznych, trzeba ograniczyć ich limitowanie i wpompować więcej pieniędzy w system. - Do tej pory NFZ i decydenci mieli węża w kieszeni, jeśli chodzi o finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej. Nie można za wszelką cenę oszczędzać, ale trzeba racjonalizować wydatki. Wiemy, że w podstawowej opiece zdrowotnej, szybko postawione rozpoznanie procentuje szybszym wyzdrowieniem pacjenta. To tu przede wszystkim trzeba lokować finanse - podpowiada Jacek Krajewski.

W audycji z udziałem słuchaczy wypowiedzieli się również: Bolesław Piecha (były minister zdrowia, senator PiS), Aleksandra Gielewska (ekspert zajmująca się rynkiem zdrowia), Jarosław Katulski (poseł PO, wiceszef Sejmowej Komisji Zdrowia), Stanisław Maćkowiak (Federacja Pacjentów Polskich).

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.