Bezdomni kręcą filmy o sobie (Reportaż/Trójka)
Pokazać swoją historię
- W tych filmach chodzi o przekaz dla osób, które są jeszcze w dołku. Żeby zobaczyli, że coś jeszcze można zmienić - mówią bezdomni z wrocławskiego schroniska, którzy robią filmy o sobie.
Czy zadaniem producenta jest jedynie zdobywanie środków na realizację,czy może on mieć jakiś twórczy wkład w artystyczny kształt filmu?
Foto: Glow Images/East News
Dodaj do playlisty
Sami piszą scenariusze, sami grają. Filmy wyprodukowane przez Cinema Albert Production zdobywają pozytywne opinie zawodowców i nagrody w konkursach. A premiery odbywają się w kinach przy szerokiej publiczności. Pokazują w nich takich jak oni: bezdomnych, pokiereszowanych. Pokazują przyczyny, z których najczęstszą jest alkohol. Pokazują, że są tacy, którym się udaje.
Posłuchaj innych Trójkowych reportaży >>>
Czy bezdomni lubią grać w filmach? - Zawsze trzeba mnie namawiać. Ale kiedy już gram, to daję z siebie wszystko. Czasami, kiedy jest dłuższa przerwa, nie mogę się doczekać, aż przyjdzie reżyser, który zapyta, czy może byśmy coś nakręcili - mówi jeden z bezdomnych filmowców.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj kiedy chcesz >>>
Historia Cinema Albert Production sięga grudnia 2005 roku. - Nie mieliśmy żadnego przygotowania poza tym, że byliśmy na kilku planach filmowych. Powstawały o nas, ludziach bezdomnych, reportaże i filmy dokumentalne. Wtedy pomyślałem, że przecież sami możemy pokazać swoją historię - opowiada inny bohater reportażu.
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Magdy Skawińskiej zatytułowanego "Albert Cinema".