Nowe obietnice premiera. "Tłumowi rzucono ciepłe kotlety"
2014-01-13, 08:01 | aktualizacja 2014-01-13, 10:01
W piątek, podczas konferencji prasowej, Donald Tusk zapowiedział m.in. wprowadzenie finansowania z podatków podręczników dla uczniów pierwszych klas szkół podstawowych, skrócenie kolejek do lekarzy, poprawę sytuacji w leczeniu onkologicznym czy walkę z bezrobociem.
Posłuchaj
<<<"By żyło się lepiej. Wszystkim". PO wraca do obietnic wyborczych>>>
Zdaniem Piotra Semki ("Do Rzeczy") mieliśmy już wiele takich bardzo efektownych przemówień i nowych otwarć, z których nic nie wynikało. - Premier wygłasza obietnice, które wywołują mnóstwo pytań, ucieka na narty i nie ma już możliwości dopytania o wiele rzeczy. Tłumowi rzucono ileś ciepłych kotletów i nagle zatrzaskują się bramy zamczyska - ocenia gość "Komentatorów" w radiowej Trójce.
<<<Premier Donald Tusk wybiera się na urlop>>>
- Jeżeli minister Szczurek w ciągu najbliższego tygodnia będzie bardzo otwarty na wywiady dla mediów, będzie wszystko dokładnie tłumaczył, to stwierdzę, że jest to jakieś otwarcie. Jeżli natomiast, nadal będziemy mieli problemy z dostaniem się do rzeczników ministerstw, to ja dziękuję za takie reformy - dodaje Piotr Semka.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Wiesław Dębski (Wirtualna Polska) mówi, że premier "wychodził" już wielokrotnie i różne rzeczy zapowiadał. - I to znaczyło tylko tyle, że zapowiadał - dodaje gość "Komentatorów".
- Mnie niepokoi, jako osobę zatrudnioną na umowę o dzieło, sprawa "umów śmieciowych". Pan premier nie sprecyzował, ale dawał do zrozumienia, że to obciąży pracodawcę. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby wszyscy pracodawcy ochoczo dokładali do tych umów - komentuje Dębski.
Goście audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce rozmawiali także o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy i Jerzym Owsiaku.
<<<WOŚP 2014: już ponad 35 milionów złotych! "Będziemy mogli zrobić bardzo wiele">>>
Wiesław Dębski mówi, że w tym roku zaobserwował niesamowity atak środowisk prawicowych i kościelnych na wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. - Posuwano się przy tym do kłamstw, oskarżając Jerzego Owsiaka, że podbiera pieniądze. Na szczęście ten atak wielkiego sukcesu nie odniósł - dodaje Dębski.
- Co roku jest szopka pod tytułem prawica się czepia Owsiaka. Jeżeli Jerzy Owsiak skupiłby się wyłącznie na akcji charytatywnej, to nie budziłby kontrowersji politycznych. Nie można stosować dwóch miar - ocenia Piotr Semka.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Zobacz serwis specjalny >>>
Rozmawiał Krystian Hanke
kh