Od kamieni do aplauzu. Koncert Republiki w Jarocinie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Ten koncert przeszedł do historii muzyki rockowej w Polsce. Występ zespołu Republika na festiwalu w Jarocinie w 1985 roku. Publiczność przywitała muzyków kamieniami i pomidorami. Republika się nie przestraszyła, zagrała i swoją muzyką uwiodła widzów. Grupa była żegnana długą owacją.

Posłuchaj

Od kamieni do aplauzu. Koncert Republiki w Jarocinie (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

W połowie lat 80. zespół Grzegorza Ciechowskiego był niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny rockowej. Przy tym Republika była grupą bardzo określoną wizerunkowo, a ich muzykę można było usłyszeć w radiu.  To między innymi z tych dwóch powodów wielu słuchaczy przyjeżdżających do Jarocina, najważniejszego w PRL-u miejsca kultury niezależnej, odbierało grupę jako reżimową. Dlatego w momencie, gdy Ciechowski z kolegami pojawił się na scenie rozległy się gwizdy a w kierunku sceny poleciały pomidory. O koncercie opowiada reportaż Kamila Wicika "Na barykadach Jarocina: walka trwa. Republika w Jarocinie w 1985".

Posłuchaj innych Trójkowych reportaży >>>

Gitarzysta Republiki Zbigniew Krzywański opowiada, że zespół funkcjonował  trochę podobnie w mediach jak Lady Pank czy Lombard. - Muzycznie to była inna bajka, byliśmy zawsze bliżej progresywnej muzyki rockowej, od popu czy pop-rocka byliśmy zawsze bardzo daleko. Republika doskonale do Jarocina pasowała - dodaje muzyk. - Ludzie byli na nas źli, że nie przyjechaliśmy do Jarocina w 1983 roku. W 85 ostrzegano nas, że może być niemiło - opowiada Krzywański.

"Republika marzeń" była przełomem dla Republiki >>>

"Republika marzeń" jak filmy Larsa von Triera

- Na scenę posypały się kamienie, pomidory, torby z kefirem, wyglądało to niebezpiecznie. Wszyscy którzy na to patrzyli, byli przekonani, że zespół się zaraz zwinie i zejdzie ze sceny. Ale zagrali. I to jak. Po 2-3 numerach wiadomo było, że opanowali sytuację. Pod koniec koncertu publiczność już była zdobyta - mówi Tomasz Lipiński, lider Brygady Kryzys.

Występ zakończył się gromkimi brawami. Był to bodajże jedyny przykład w historii polskiej muzyki rockowej, gdzie grupa pokazała tak wielki hart ducha. Swoją grą na scenie przekonała do siebie wrogo nastawioną publiczność.

Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Na barykadach Jarocina walka trwa - Republika w Jarocinie w 1985" Kamila Wicika z Polskiego Radia Gdańsk.

Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj kiedy chcesz >>>

(mp)

Polecane