Zdradza, jak kręcił z Beatlesami i Stonesami

Michael Lindsay-Hogg zrealizował wideoklipy dla takich legend, jak The Beatles, The Rolling Stones, Elton John, Paul McCartney czy The Who. Wszystko zaczęło się od współpracy z czwórką z Liverpoolu. Rozmówca Piotra Metza wspominał, że pierwsze spotkanie z nimi było dla niego ogromnym przeżyciem. –  Ciężko sobie wyobrazić dziś, jak oni byli wówczas sławni. Podbili świat i zasłużyli na to – mówił. Zdaniem reżysera ich sukces w Stanach Zjednoczonych był tak wielki częściowo dlatego, że prezydent Kennedy został zamordowany w listopadzie 1963 roku a oni pierwszy raz przybyli do Stanów w lutym 1964. –  Ameryka nie wierzyła, że jeszcze będzie szczęśliwa i potem szczęście przybyło w formie tych czterech muzyków – opowiadał w "Liście osobistej”. Dwa pierwsze teledyski, które Michael Lindsay-Hogg zrealizował z Beatlesami  były do utworów "Paperback Writer” i "Rain”.

Jednak za swój pierwszy prawdziwy wideoklip Michael Lindsay-Hogg uważa "Jumpin' Jack Flash” The Rolling Stones. Z jego początkowej wersji nie był  zadowolony. –  Wydawała mi się dość zwykła, niczym niewyróżniającą się – mówił.
Posłuchaj reportażu Piotra Stelmacha o koncercie The Rolling Stones z 1967 >>>
W trakcie przerwy na lunch Brian Jones  zaczął bawić się kosmetykami i malować się w barwy wojenne. Powoli włączyli się w to inni członkowie zespołu i nagle reżyser zobaczył, że kiedy pomaluje się ich trochę na indiańsko, uchwyci się esencję zespołu. – Wiem, że z tego wideo oni też byli zadowoleni, ponieważ ono uchwyciło to, jak Rolling Stonesi chcieli wyglądać, czyli niegrzecznie – tłumaczył.
Gość "Listy Osobistej” opowiadał także o pomyśle na teledysk do utworu The Beatles "Hey Jude”, w którym dość jednostajna  końcówka śpiewana jest przez kilka minut.  – Trudno było pokazywać zespół przez tak długi czas, bo byłoby  to nudne – wyjaśniał. Ostatecznie ktoś wpadł na pomysł, żeby Beatlesów otaczał tłum różnych ludzi. To nie mieli być fani, tylko zwykłe osoby: listonosz, gospodyni domowa, ludzie różnych ras. W finale utworu  tłum coraz bardziej otacza muzyków i  wręcz przyciska ch  do instrumentów, co oczywiście nie byłoby możliwe podczas normalnego występu ze względów bezpieczeństwa. "Hey Jude” było dowodem na to, że wideoklipy są bardzo skuteczne, bo po tym jak klip został wyemitowany w Stanach  sprzedaż singla gwałtowanie wzrosła.
Michael Lindsay-Hogg to prekursor sztuki wideoklipów, reżyser jednego z pierwszych muzycznych programów telewizyjnych "Ready Steady Go!", scenarzysta, reżyser filmowy, nieślubny syn Orsona Wellesa.
Więcej Trójkowych rozmów muzycznych znajdziesz TU >>

Przez piętnaście lat zrealizował ponad 20 teledysków dla grupy The Rolling Stones. Jest autorem klipów m. in. do "Jumpin’ Jack Flash", "Angie", "Miss You" czy "Start Me Up", a także słynnego telewizyjnego show "Rolling Stones Rock and Roll Circus". Współpracował również z zespołami The Who i The Beatles, dla ostatnich wyreżyserował nagrodzony Oscarem pełnometrażowy dokument "Let It Be", a także teledyski m.in. do utworów "Hey Jude", "Revolution", "Don’t Let Me Down".

Michael Lindsay-Hogg jest także tegorocznym laureatem Nagrody Plus Camerimage dla Pioniera w Dziedzinie Wideoklipów oraz przewodniczącym jury tegorocznego Konkursu Wideoklipów podczas festiwalu Camerimage, którego Trójka jest patronem medialnym .
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z twórcą!

Wśród dzieł filmowych i telewizyjnych Lindsaya-Hogga znajdują się adaptacje takich utworów jak: "Professional Foul" Toma Stopparda, "The Seagull" Antoniego Czechowa (Najlepszy Dramat Telewizyjny według prestiżowego brytyjskiego programu The South Bank Show), "Czekając na Godota" Samuela Becketta czy "Dr. Fisher Of Geneva" Grahama Greene’a. Współreżyserowany przez niego serial "Brideshead Revisited" zdobył sześć nagród BAFTA, dwa Złote Globy oraz nagrodę Emmy; film dokumentalny "Paul Simon, Graceland: The African Concert" zrealizowany w Zimbabwe otrzymał z kolei nagrodę BAFTA oraz ACE. Michael Lindsay-Hogg jest także autorem filmu "W matni wyborów", w którym zagrali Diane Keaton i Ed Harris oraz scenarzystą i reżyserem "Pięknego obiektu pożądania" z Johnem Malkovichem i Andie MacDowell – obrazu uhonorowanego nagrodami dla Najlepszego Filmu i Najlepszego Reżysera na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Kairze.