Astor Piazzola i Al Jarreau bohaterami audycji Piotra Majewskiego (Między dniem a snem/Trójka)
(Nie)taneczne tanga i orkiestra w głosie
2021-03-11, 00:03 | aktualizacja 2021-03-15, 07:03
Pierwszy z bohaterów najnowszego wydania audycji "Między dniem a snem" wprowadził tango do filharmonii, drugi zaś rozpoczął nową erę męskiej wokalistyki jazzowej. Piotr Majewski zabrał nas na muzyczne spotkanie z Astorem Piazzolą i Alem Jarreau, a to z okazji kolejnych rocznic urodzin obu artystów.
Astor Piazzola urodził się 11 marca 1921 roku Mar del Plata w Argentynie. Był synem włoskich emigrantów, którzy, zanim przybyli do Ameryki Południowej, spędzili kilka lat w Nowym Jorku. W swojej ojczyźnie Piazzola jest uważany za człowieka, który wyemancypował tango. Dzięki fugowym formom, barokowym passacagliom oraz wirtuozerskiemu brzmieniu bandeonu i akordeonu Astora popularny argentyński taniec trafił do sal koncertowych i filharmonii.
Posłuchaj
51:05
Dodaj do playlisty
Nietaneczne tanga artysty niekiedy spotykały się z krytyką tradycjonalistów, jednak piękno i nostalgię kryjące się w tych dźwiękach stały się znane i lubiane na całym świecie. Jego kompozycje bardzo często transponowane są na różne inne instrumenty. Napisane na bandeon "Le Grand Tango" w audycji zaprezentowaliśmy w interpretacji singapurskiej skrzypaczki Niing Kam i pianistki Carole Presland.
Le Grand Tango/Ning Kam – temat
12 marca swoje 81. urodziny obchodziłby Al Jarreau. Mówiono o nim "człowiek z orkiestrą w głosie", jednak on sam wolał określać swoją twórczość mianem "Youmbination music" lub "Jarreau-Music". Tak naprawdę była to niesamowita i jedyna w swoim rodzaju mieszanka wszystkich gatunków i stylów.
Jeszcze pod koniec lat 60. Al Jarreau był studentem psychologii, który jedynie marzył o życiu muzyka. Bardzo długo czekał na to, aż ktoś odkryje jego talent. Stało się to dopiero w roku 1975, kiedy łowcy talentów z wytwórni Warner Borthers zauważyli w Alu potencjał i charyzmę. W 1994 roku artysta spełnił swoje muzyczne marzenia, nagrywając płytę "Tenderness" ze swoimi ulubionymi muzykami – perkusistami Paulinho da Costą i Steve’em Gaddem, saksofonistą Davidem Sanbornem oraz basistą i producentem Marcusem Millerem.
Jarreau był uwielbiany przez fanów nie tylko za swój kunszt artystyczny, ale i swoją bezpośredniość, bezpretensjonalność, no i uśmiech, który zawsze gościł na jego twarzy. – Jego koncerty to prawdziwe misteria, spotkania z fanami i innymi artystami, podczas których bawił się muzyką, wspólnie podejmując różnego rodzaju tematy muzyczne – mówił Piotr Majewski. – Całą swoją artystyczną karierą udowodnił, jak wielką radością może być obcowanie z muzyką i jak iluzoryczne mogą być podziały stylistyczne i gatunkowe – dodał.
We Got By (Live 1977 Version)/Al Jarreau – temat
Lista utworów:
1. Roy Hargrove – "Strasbourg/St. Denis"
2. Grace Jones – "I've Seen That Face Before (Libertango)"
3. Astor Piazzola – "Oblivion"
4. Niing Kam & Carole Presland – "Le Grand Tango"
5. Al Jarreau – "Compared To What"
6. Al Jarreau – "Goodhands Tonight"
7. Al Jarreau – "Take Five (Edit Version)"
8. Al Jarreau – "Roof Garden"
9. Al Jarreau – "We Got By"
10. Quincy Jones – "Dead End"
***
Tytuł audycji: Między dniem a snem
Prowadzi: Piotr Majewski
Data emisji: 10.03.2021
Godzina emisji: 23.07
kr