2024-02-04
Sztangista Szymon Kołecki
- W Sydney nie byłem w życiowej formie, ale pracowałem na życiowych obciążeniach. Podczas treningów był taki tydzień, w trakcie którego trzykrotnie, w różne dni, dźwigałem ciężar równy rekordowi świata lub większy. Obserwując moich przeciwników, byłem pewny, nie mają ze mną szans, że jestem mocniejszy, być może to doprowadziło do rozluźnienia, które skończył się kontuzją - mówił w Polskim Radiu 24 Szymon Kołecki.
Kalejdoskop sportowych legend