2021-10-09
Jerzy Waldorff: I Konkursu Chopinowskiego w 1927 roku słuchałem przez radio
- Działo się to u nas na wsi w Rękawczynie w głębokim Poznańskim. Pamiętam, że zacząłem od ambitnych planów, że sobie sam zbuduję aparat, ale oczywiście nic z tego nie wyszło. Do momentu, gdy mój zdenerwowany ojciec pojechał do Poznania i kupił olbrzymi aparat o nazwie Superheterodyna - wspominał w archiwalnym nagraniu Jerzy Waldorff, bohater audycji "Dwie do setki".
Dwie do setki