Jakie są przyczyny mniejszej obecności kobiet w przestrzeni i debacie publicznej?
2025-01-30, 23:01 | aktualizacja 2025-01-31, 14:01
Do "Klubu Trójki" dzwonią głównie mężczyźni - tymi słowami przywitała nas jedna z słuchaczek w ubiegłym tygodniu. Postanowiliśmy to sprawdzić i jeżeli to prawda, zastanowić się, dlaczego tak się dzieje?
Posłuchaj
Kobiety rzadziej niż mężczyźni biorą udział w debacie publicznej. Rzadziej pojawiają się w mediach, rzadziej zabierają głos. Powodów może być wiele: od psychologicznych po kulturowe.
Nad tym problemem zastanawiała się Paulina Wilk wraz z gośćmi audycji: Natalią Skoczylas, prawniczką i ekspertką antydyskryminacyjną oraz medioznawcą Pawłem Prusem z Instytutu Zamenhofa.
Posłuchaj
Brak chęci czy przejaw dyskryminacji?
Skąd się bierze zmniejszona obecność kobiet w szeroko pojętym dyskursie publicznym? Czy jest to trwała tendencja, która się nie zmienia od lat, a może przejaw swego rodzaju publicznej dyskryminacji? Może kobiety same nie chcą się udzielać publicznie?
Przeczytaj także
- Choroba Afektywna Dwubiegunowa. Często mylona z ADHD i depresją
- Wcale nie "matka głupców" - rozmowa o poszukiwaniu nadziei w życiu codziennym
- Czy z nowymi technologiami da się dobrze żyć?
- Powodów mniejszej obecności kobiet w przestrzeni publicznej może być naprawdę kilka - mówi Paweł Prus. - Jednym z nich jest obawa przed internetowymi atakami i przemocą w sieci. Kobiety częściej od mężczyzn ograniczają swoją medialną aktywność właśnie z tego powodu - dodaje.
- Formalnie kobiety mają zapewnione równe prawa z mężczyznami - mówi Natalia Skoczylas. - Tak naprawdę wciąż jest jednak dużo barier społecznych i kulturowych, które rzucają nam kłody pod nogi. Ta niewiara we własne siły, zmniejszająca publiczną aktywność kobiet, ma korzenie w zapleczu kulturowym. Kobiety mają też wiele zadań domowych. W porównaniu z mężczyznami tych zadań jest znacznie więcej. To także wpływa na zmniejszenie ich aktywności w przestrzeni publicznej - dodaje.
- Duża część kobiet zapraszanych do udziału w publicznych debatach odbywających się wieczorem często odpowiada, że w tym czasie usypia dziecko albo ma inne obowiązki domowe. Weekend też traktują zwykle jako czas dla rodziny. Mężczyźni zwykle nie mają problemu z przyjęciem zaproszenia w tych terminach - potwierdza Paweł Prus.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Paulina Wilk
Goście: Natalią Skoczylas (prawniczka i ekspertka antydyskryminacyjna) i Paweł Prus (medioznawca)
Data emisji: 30.01.2025
Godzina emisji: 20.06
pr/dm/kor