Jakie są przyczyny mniejszej obecności kobiet w przestrzeni i debacie publicznej?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jakie są przyczyny mniejszej obecności kobiet w przestrzeni i debacie publicznej?
Jaki jest udział kobiet w debacie publicznej?Foto: Shutterstock/Matej Kastelic

Do "Klubu Trójki" dzwonią głównie mężczyźni - tymi słowami przywitała nas jedna z słuchaczek w ubiegłym tygodniu. Postanowiliśmy to sprawdzić i jeżeli to prawda, zastanowić się, dlaczego tak się dzieje?

Posłuchaj

Jakie są przyczyny mniejszej obecności kobiet w przestrzeni i debacie publicznej? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Kobiety rzadziej niż mężczyźni biorą udział w debacie publicznej. Rzadziej pojawiają się w mediach, rzadziej zabierają głos. Powodów może być wiele: od psychologicznych po kulturowe. 
Nad tym problemem zastanawiała się Paulina Wilk wraz z gośćmi audycji: Natalią Skoczylas, prawniczką i ekspertką antydyskryminacyjną oraz medioznawcą Pawłem Prusem z Instytutu Zamenhofa.


Posłuchaj

53:23
Jakie są przyczyny mniejszej obecności kobiet w przestrzeni i debacie publicznej? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Brak chęci czy przejaw dyskryminacji?

Skąd się bierze zmniejszona obecność kobiet w szeroko pojętym dyskursie publicznym? Czy jest to trwała tendencja, która się nie zmienia od lat, a może przejaw swego rodzaju publicznej dyskryminacji? Może kobiety same nie chcą się udzielać publicznie?


Przeczytaj także


- Powodów mniejszej obecności kobiet w przestrzeni publicznej może być naprawdę kilka - mówi Paweł Prus. - Jednym z nich jest obawa przed internetowymi atakami i przemocą w sieci. Kobiety częściej od mężczyzn ograniczają swoją medialną aktywność właśnie z tego powodu - dodaje.

- Formalnie kobiety mają zapewnione równe prawa z mężczyznami - mówi Natalia Skoczylas. - Tak naprawdę wciąż jest jednak dużo barier społecznych i kulturowych, które rzucają nam kłody pod nogi. Ta niewiara we własne siły, zmniejszająca publiczną aktywność kobiet, ma korzenie w zapleczu kulturowym. Kobiety mają też wiele zadań domowych. W porównaniu z mężczyznami tych zadań jest znacznie więcej. To także wpływa na zmniejszenie ich aktywności w przestrzeni publicznej - dodaje.

- Duża część kobiet zapraszanych do udziału w publicznych debatach odbywających się wieczorem często odpowiada, że w tym czasie usypia dziecko albo ma inne obowiązki domowe. Weekend też traktują zwykle jako czas dla rodziny. Mężczyźni zwykle nie mają problemu z przyjęciem zaproszenia w tych terminach - potwierdza Paweł Prus.

 

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Paulina Wilk
Goście: Natalią Skoczylas (prawniczka i ekspertka antydyskryminacyjna) i Paweł Prus (medioznawca)
Data emisji: 30.01.2025
Godzina emisji: 20.06

pr/dm/kor

Polecane