Hajdasz o pozwie TVN przeciw Niezależnej: myślę, że chodzi o to, by pewnych tematów nie poruszać

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Hajdasz o pozwie TVN przeciw Niezależnej: myślę, że chodzi o to, by pewnych tematów nie poruszać
Dr Jolanta Hajdasz Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

- Jeśli jedno medium zamyka usta innemu medium - to o jakiej debacie publicznej mamy rozmawiać? Byłoby zupełnym jej zaprzeczeniem, gdyby sądy pod tym się podpisały - przekazała w Programie 3 Polskiego Radia dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, komentując pozwy kierowane w ostatnich latach przeciwko dziennikarzom.

17 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek TVN o zabezpieczenie roszczeń w procesie przeciwko niezależna.pl. Stacja telewizyjna domagała się wstrzymania publikowania przez 12 miesięcy przez portal ocen: "TVN kłamie" czy "TVN manipuluje" - podała we wtorek Niezależna.

Jak podaje ten portal, chodzi o proces o ochronę dóbr osobistych wytoczony Niezależnej i pozew skierowany do sądu przez TVN. Portal w razie przegranej będzie musiał też wpłacić 100 tys. zł na cele charytatywne. Proces jeszcze nie ruszył.

- Gdy pierwszy raz usłyszałam o tym pozwie, pomyślałam, że to niemożliwe i jest to fake, że jest niemożliwe, by tak wielki koncern medialny (…) kierował pozew przeciwko niezależnej.pl - powiedziała dr Jolanta Hajdasz.

Najczęściej czytane

Cenzura prewencyjna jest zakazana

Dodała, że cenzura prewencyjna jest w Polsce zakazana konstytucyjnie, a stanowi to artykuł 54. - Jeżeli sąd zakazałby używać takich sformułowań na okres roku, oznaczałoby to, że bierze pod uwagę nieistniejące publikacje (...), złamałby konstytucję. Nie rozumiem, jak prawnik mógł podsunąć klientowi taki rodzaj zabezpieczenia roszczeń (…) - dodała. Zaznaczyła, że narusza on zasadę wolności słowa i ma nadzieję, że to potwierdzą sądy.

- Dziwi mnie, że tak duża stacja, mająca możliwości polemiki publicystycznej z krytyką, z którą się nie zgadza, wali tak naprawdę na oślep, bo czym jest pozew, w którym żąda się 100 tys. zł odszkodowania - takie kwoty pojedynczego dziennikarza czy taki portal jak niezależna.pl mogą doprowadzić do ruiny - dodała.

- Analogiczny pozew ma TVP Info i redaktor Pereira, a także Tomasz Sakiewicz - powiedziała.

- Widać ewidentnie, że telewizja TVN moim zdaniem chce uciszyć część dziennikarzy, którzy zajmują się tego typu tematami i rozliczają media, w tym ich stację telewizyjną, z tego, jak zachowywała się i co mówiła w sprawie katastrofy smoleńskiej (…) na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat - mówiła dyrektor Centrum.

"Efekt mrożący"

- Taki pozew działa mrożąco na całe środowisko, myślę, że o taki efekt głównie chodzi TVN-owi. Jeśli dziennikarze wiedzą, że mogą się narazić na tego typu proces, używając takich słów, poruszając tematykę, która doprowadziła do tego pozwu, będą woleli temat ominąć, nie chcąc mieć aż tak poważnych procesów. Prowadzenie procesu to bardzo uciążliwa dla dziennikarza sprawa - powiedziała.

Dodała, że po 4 latach sąd oddalił pozew Ringier Axel Springer Polska przeciwko szefowi portalu tvp.info Samuelowi Pereirze. Chodziło o wpisy Pereiry w mediach społecznościowych. Jak mówiła, dziennikarz musiał przez cztery lata stawiać się w sądzie. 

Dr Hajdasz zgodziła się, że wyżej opisane wydarzenia to po części konsekwencja zaostrzenia się debaty publicznej, stylu jej prowadzenia - część osób atakuje personalnie dziennikarzy, bo się z nimi nie zgadza, nie pozwala im istnieć w przestrzeni publicznej. Jak dodała, teraz weszliśmy na poziom wyżej: media są tak spolaryzowane, że odmawiają prawa do istnienia w przestrzeni publicznej komuś, kto fundamentalnie się z nimi nie zgadza.

Więcej w nagraniu:


Posłuchaj

25:44
Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Jolanta Hajdasz o pozwach TVN wobec niektórych mediów (Trójkowy komentarz dnia)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Sąd oddalił na razie wniosek o zabezpieczenie roszczeń

"Na początku grudnia redaktor naczelny Gazety Polskiej i Gazety Polskiej Codziennie Tomasz Sakiewicz gościł w programie TVP Info, gdzie wytknął stacji TVN kłamstwa dotyczące katastrofy smoleńskiej. Słowa zostały zacytowane na portalu Niezależna.pl. W miniony wtorek redaktor naczelny portalu Grzegorz Wierzchołowski i dziennikarze medium otrzymali pozew. Roszczenia jednocześnie mają zostać zabezpieczone. Chodzi "o nakazanie zaniechania rozpowszechniania w jakikolwiek sposób i w jakiejkolwiek formie, Pozwanemu 1 [Słowo Niezależne], w szczególności w serwisie internetowym Niezależna.pl, oraz Pozwanemu 2 [Grzegorz Wierzchołowski], w szczególności w serwisie internetowym Niezależna.pl, w dzienniku Gazeta Polska Codziennie i w czasopiśmie Gazeta Polska [...] informacji, że: TVN kłamie; TVN podaje informacje, które chronią Putina; TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej; publikacje TVN są zmanipulowane; na okres 1 roku" - czytamy na portalu niezależna.pl.

Sąd oddalił jednak wniosek TVN o udzielenie zabezpieczenia roszczeń.


***

Audycja: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzi: Maksymilian Maszenda
Gość: dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich
Data emisji: 19.01.2023
Godzina emisji: 18.10

Trójka/in./PAP/IAR/kor

Polecane