Zmarł Emilian Kamiński. Aktor i reżyser miał 70 lat

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zmarł Emilian Kamiński. Aktor i reżyser miał 70 lat
Emilian Kamiński nie żyje. Odszedł wybitny aktor i reżyser teatralny, filmowy, musicalowy i dubbingowy, wokalista i pisarz, założyciel Fundacji Atut i Teatru KamienicaFoto: PAP/Radek Pietruszka

W wieku 70 lat, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł aktor i reżyser Emilian Kamiński. Informację o jego śmierci potwierdziła rzeczniczka prasowa Teatru Kamienica Patrycja Pawlik.

W wieku 70 lat zmarł Emilian Kamiński - aktor i reżyser, założyciel Fundacji Atut i Teatru Kamienica w Warszawie, którego był dyrektorem. Emilian Kamiński ma w swoim dorobku ponad setkę ról teatralnych, filmowych i musicalowych.

23 grudnia został odznaczony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego złotym medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Zmarł Emilian Kamiński

Emilian Kamiński był absolwentem warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1975 roku. Na scenie zadebiutował rolą Pawła w "Pierwszym dniu wolności" w reżyserii Tadeusza Łomnickiego w Teatrze na Woli.

Dorobek filmowy Emiliana Kamińskiego to kilkadziesiąt ról znanych zarówno z dużego ekranu jak i z telewizji. Olbrzymią popularność przyniosła mu rola malarza Jerzego w ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego "Szaleństwa Panny Ewy" (1985). Dużą sympatię publiczności przyniosła mu rola Bociana w komediach Jacka Bromskiego "U Pana Boga w ogródku" i "U Pana Boga za miedzą".

Młodsi widzowie pamiętają go z ról dubbingowych. Emilian Kamiński swojego głosu użyczył między innymi krabowi Sebastianowi w "Małej Syrence" oraz guźcowi Pumbie w "Królu Lwie".

Najczęściej czytane

Posłuchaj

0:27
Nie żyje Emilian Kamiński (serwis Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

W kwietniu 2022 roku Emilian Kamiński był gościem Trójki. Aktor opowiadał o swojej pasji teatralnej, narodzinach potrzeby własnego teatru i jego rozwoju. Rozmawialiśmy także o organizowanych przez niego świętach dla osób w kryzysie bezdomności i wsparciu organizacji, które otaczają opieką potrzebujących.

W rozmowie z Łukaszem Szwedem z okazji 10. rocznicy powstania Teatru Kamienica Emilian Kamiński wspominał w Programie 3 Polskiego Radia, że powstanie tego miejsca wiązało się z bardzo dużym napięciem. – Ryzykowaliśmy wszystkim. Starałem się, żeby moja żona i dzieci były bezpieczne. Tak to trzeba było zrobić, nie dało się inaczej. Byłem jedynym człowiekiem, który w to wierzył. Zdarzyło się wiele niespodzianek, natomiast wielu ludzi mi pomagało – podkreślał. 


ng//IAR//PAP/gs

Polecane