FPFF w Gdyni. Nie tylko Konkurs Główny, ale również filmy krótkometrażowe i niskobudżetowe

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
FPFF w Gdyni. Nie tylko Konkurs Główny, ale również filmy krótkometrażowe i niskobudżetowe
Plakat do filmu "Zadra". Na zdjęciu odtwórczyni roli głównej Magdalena Wieczorek Foto: mat. prasowe/Mówi Serwis Dystrybucja

Do tegorocznego konkursu filmów krótkometrażowych w ramach festiwalu w Gdyni zakwalifikowano 30 produkcji. Z kolei w konkursie filmów mikrobudżetowych w tym roku możemy oglądać 7 dzieł.

Produkcje krótkometrażowe to takie, które swoją długością nie mogą przekraczać 60 minut. – Oczywiście nie są one zrobione z takim rozmachem, jak produkcje startujące w Konkursie Głównym, ale stanowią powiew świeżości, przyszłości – podkreśla Leszek Kopeć, dyrektor festiwalu.

Krótkometrażowa droga do debiutu

Droga do debiutu nie jest prosta. Jak zaznaczają producentka Małgorzata Saniak-Grabowska i reżyser Mateusz Konrad Grabowski, twórcy filmów krótkometrażowych muszą przezwyciężyć wiele trudności. Pierwszą z nich jest chociażby finansowanie, które nie płynie od wielkich koncernów czy instytucji. A łatwo nie jest też na planie. Harmonogram zdjęć do produkcji krótkometrażowych jest zawsze, z powodu ograniczonych środków, bardzo napięty.

Ta ciężka praca przy filmach krótkometrażowych jednak popłaca. Najlepszym tego przykładem jest 29-letni reżyser Grzegorz Mołda. Jego krótkometrażowe dzieło "Koniec widzenia" z 2017 roku (które było prezentowane m.in. w Cannes), będące jednocześnie jego filmem dyplomowym, otworzyło reżyserowi w dość w młodym wieku możliwość tworzenia filmów pełnometrażowych. W tym roku w Gdyni prezentowany jest w konkursie głównym jego film "Zadra" opowiadający o 18-latce chcącej zostać raperką. A jak podkreśla producentka filmu Agnieszka Odorowicz, branża coraz bardziej stawia na młodych.

Z młodymi, zdolnymi takimi, takimi jak Grzegorz Mołda, chcą też pracować znani aktorzy. Przykładem takiej osoby jest aktor Jakub Gierszał, który w "Zadrze" wciela się w rolę rapera Motyla.


Posłuchaj

3:57
Jakie filmy krótkometrażowe można zobaczyć w Gdyni? (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Przyszłościowe produkcje mikrobudżetowe

Z kolei w konkursie filmów mikrobudżetowych w tym roku możemy podziwiać siedem produkcji. Produkcji, które zostały stworzone zgodnie z programem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej "Produkcja Filmowa". Jak przekonuje producentka Marta Habior, program ten z jednej strony daje szanse młodym twórcom – mogą oni zrobić własny film, z drugiej strony – narzuca im bardzo rygorystyczny budżet.

Kwota miliona złotych, gdy nie można korzystać z innego rodzaju finansowania  choćby dlatego, że nie wolno zaangażować w projekt koproducentów  zmusza twórców do precyzyjnego planowania. Michał Broniszewski przekonuje jednak, że budżet zgodnie z wytycznymi i tabelkami PISF można zaplanować.

– To mieszczenie się w budżecie, o czym rzadko się mówi, nie wynika tylko z tego, że skraca się dni zdjęciowe, lecz przede wszystkim z tego, że ludzie dobrej woli pracują za mniejsze pieniądze. Tak było w przypadku naszego reżysera dźwięku – mówi Marta Habior.

– Taki model mikrobudżetów nie wygląda więc tak, jak przy normalnych produkcjach – zaznacza reżyser Dawid Nickel. – Ale będzie trwać, bo mikrobudżety to filmy, które robi się, myśląc nie tylko o finansach – dodaje Marta Habior.


Posłuchaj

3:17
Filmy mikrobudżetowe – je również można zobaczyć w Gdyni (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

 Przeczytaj także:

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiałów reporterskich: Paweł Turski
Daty emisji: 14 i 15.09.2022
Godziny emisji: 12.36, 12.44

Polecane