Kobiety życia. Stanisław Ignacy Witkiewicz i jego skomplikowane relacje (Leniwe przedpołudnie/Trójka)
Witkacy i kobiety. Burzliwe życie artysty
2022-08-22, 14:08 | aktualizacja 2022-08-22, 14:08
Kobiet ważnych w życiu Witkacego było bardzo wiele. – Dla Witkacego związki z kobietami, często równoległe, były bardzo istotne. Jedną z głównych bohaterek książki uczyniłam kobietę, moim zdaniem niezwykle ważną w życiu Stanisława Ignacego Witkiewicza - to jego żona Jadwigę, zwaną przez wszystkich Niną, cesarzową Zjednoczonej Witkacji, jak określał ją sam artysta – mówiła Małgorzata Czyńska, autorka książki "Witkacy i kobiety. Harem metafizyczny".
Książka, o której Anna Popek rozmawiała ze swoim gościem to także swoisty przewodnik, pozwalający zwiedzać Warszawę czy Zakopane śladami artysty. – Mieszkali na Brackiej 23 tuż obok Domu Braci Jabłkowskich, słynnego domu towarowego. Właściwie trudno powiedzieć, że mieszkali tam państwo Witkiewiczowie, bo mieszkała tam przede wszystkim Nina, która już dwa lata po ślubie można powiedzieć, że uciekła od męża, rozwiązała to wspólne mieszkanie. Przeprowadziła się do Warszawy. Odtąd ich małżeństwo można nazwać takim szarpanym, korespondencyjnym. Zachowała się cała masa listów Witkacego do żony. Ona je pieczołowicie przechowała i uchroniła przed wojenną zawieruchą – opowiada gość "Leniwego przedpołudnia", dodając, że obecnie listy są niezwykle cennym źródłem dla badaczy.
– Z biegiem lat Jadwiga musiała się tak ustawić w tym związku, żeby te wszystkie zdrady i romanse Witkacego raniły ją jak najmniej. Oczywiście największym ciosem, który definitywnie zakończył małżeństwo Witkiewiczów, był jego romans, związek równoległy z Czesławą Oknińską, urzędniczką PKO z Warszawy – opowiada Małgorzata Czyńska. Początkiem tej znajomości, jak i wielu innych, był portret namalowany na zlecenie. – Był bardzo kochliwy – przyznaje gość Trójki.
Tłumy na wystawie w Muzeum Narodowym
Otwartą na początku lipca wystawę "Wystawę "Witkacy. Sejsmograf epoki przyspieszenia" odwiedziło już ponad 40 tysięcy osób. Można na niej podziwiać blisko 500 dzieł artysty: obrazy, rysunki, pastele i fotografie. – Witkacy żył w czasach przełomu, kryzysu ówczesnego świata, a dziś doświadczamy podobnych kryzysowych sytuacji. Wybory i intuicje Witkacego nierzadko okazują się prorocze i do dziś aktualne. Dlatego patrząc na twórczość Witkacego, możemy się w tej twórczości przeglądać – ocenia Zofia Machnicka, kuratorka wystawy, dodając, że zapewne też z tego względu wystawa cieszy się tak znacznym zainteresowaniem publiczności.
Posłuchaj
11:59
Dodaj do playlisty
– Ideą wystawy jest ukazanie Witkacego jako twórcy spójnego, artysty, filozofa świadomego swoich czasów i środków artystycznego wyrazu. Witkiewicz był wnikliwym obserwatorem i komentatorem zmian cywilizacyjnych, dokonujących się pod wpływem postępu technicznego w różnych sferach życia – przeobrażeń w polityce, organizacji społecznej, obyczajach i kulturze. Jego dzieła rejestrowały rytm przemian epoki, w której żył. Stąd też nazwa naszej wystawy "Witkacy. Czuły sejsmograf" – wyjaśniała kuratorka.
Wystawa, która trwa do 9 października, odbywa się pod Honorowym Patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Witkacy. Sejsmograf epoki przyspieszenia/Muzeum Narodowe w Warszawie
***
Tytuł audycji: Leniwe przedpołudnie
Autorka audycji: Anna Popek
Gość: Małgorzata Czyńska (autorka książki "Witkacy i kobiety. Harem metafizyczny")
Data emisji: 21.08.2022
Godzina emisji: 11.34
PAP/gs