Ambasador Bartosz Cichocki: Europa też nie jest bezpieczna

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ambasador Bartosz Cichocki: Europa też nie jest bezpieczna
Nawet w ekstremalnie trudnych frontowych warunkach ukraińscy żołnierze świętują Wielkanoc, zdjęcie wykonane w schronie w okolicy CharkowaFoto: PAP/EPA/STR

Jak zwrócił uwagę w "Trójce do trzeciej" polski dyplomata obecnie nie ma nie tylko bezpiecznego miejsca na Ukrainie, ale i w Europie. – Jak wiemy, Władimir Putin chce zmienić porządek zimnowojenny w Europie, a nie walczy o zajęcie tego czy innego miasta na Ukrainie – podkreśla ambasador RP w Kijowie.  

– W Kijowie jest znacznie spokojniej (…). Przyjeżdża dużo więcej konwojów z pomocą humanitarną, które czasem potrzebują wsparcia organizacyjnego. Pojawia się więcej kontaktów z ambasadorami innych państw, którzy wrócili do Kijowa. Jest dużo więcej dziennikarzy, jest dalej intensywna współpraca z władzami ukraińskimi różnego szczebla. Często chodzi o niby drobne sprawy, jak pomoc w odprawienie darów przez granicę, czasem o pomoc obywatelom Polski czy wizyty bardzo wysokiego szczebla, tak jak w piątek wizyta wicepremiera Piotra Glińskiego w Kijowie i Borodziance, a wcześniej wizyta premiera Morawieckiego we Lwowie – mówił  o aktualnych działaniach polskiej placówki dyplomatycznej Bartosz Cichocki. 

Piekarz z Polski pojechał do Buczy piec chleb. "Powoli wraca tu życie"/Polskie Radio

Co dalej? Cele Rosjan

O ocenę obecnej sytuacji militarnej na Ukrainie Witold Lazar poprosił gen. Romana Polko. – Kluczowe jest doposażenie Ukraińców, żeby byli w stanie nie tylko odeprzeć ataki, które mają miejsce, ale też uderzyć odwetowo. Gdyby się udało zniszczyć most krymski, czy spowodować, żeby stamtąd nie szło zaopatrzenie militarne, to byłby to chyba jeden z największych sukcesów tej wojny, po zatopieniu krążownika Moskwa – ocenia rozmówca Witolda Lazara. Jak zwrócił uwagę jest to o tyle istotne, bo z tego rejonu mogą być wyprowadzane uderzenia we wszystkich kierunkach, zarówno na Odessę, jak i wciąż walczący Mariupol. To miasto stało się szczególnym symbolem. –  Broni się dużo dłużej niż nasze Westerplatte – zaznaczył.

Zniszczone rosyjskie czołgi. Jak wygląda dziś droga do Kijowa?/Polskie Radio

Według rosyjskiego generała Rustama Minnekajewa cytowanego przez rosyjską sekcję BBC celem drugiego etapu rosyjskiej inwazji na Ukrainę będzie stworzenie korytarza lądowego do granicy z Naddniestrzem, czyli w istocie zdobycie południowej Ukrainy. Do tej pory Rosja deklarowała, iż w drugiej fazie wojny skupi się na Donbasie, czyli na wschodzie kraju, przypomina BBC. 

Posłuchaj

1:39:13
Wojna na Ukrainie. Na czym polega nowa strategia Rosji?
+
Dodaj do playlisty
+

 

Straty Rosjan

Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy w sobotę poinformował o rosyjskich stratach w wojnie. "Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 21,6 tys. żołnierzy, a także 854 czołgi, 2205 pojazdów opancerzonych, 177 samolotów i 154 śmigłowce" - czytamy w komunikacie.

Od 24 lutego do 23 kwietnia siły rosyjskie straciły również 403 systemy artyleryjskie, 143 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet, 69 systemów przeciwlotniczych, 1543 samochody, osiem jednostek pływających, 76 cystern z paliwem, 182 bezzałogowe statki powietrzne poziomu operacyjno-taktycznego i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu.

» ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny «

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

***

Tytuł audycji: Świat do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Data emisji: 23.03.2022
Godzina emisji: 13.08

PolskieRadio24.pl, PAP, IAR, gs

Polecane