Treningi biegowe w miastach. Jak unikać smogu?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Treningi biegowe w miastach. Jak unikać smogu?
Dr Krzysztof Byśkiniewicz radził w audycji "Biegam, bo lubię", jak zaplanować miejski trening biegowy, minimalizując wpływ smogu na nasz organizmFoto: Beata Zawrzel/REPORTER

Zima to trudny czas dla biegacza, nie tylko przez chłód i krótkie dni. To także czas, gdy w dużych miastach przeszkadza w bieganiu smog. Jak sobie radzić z treningami w takich realiach?

  • Dlaczego trenując, jesteśmy szczególnie narażeni na problemy wynikające z zanieczyszczenia powietrza?
  • Wdychanie cząsteczek pyłu. Jakie wiąże się z tym ryzyko?
  • Jak planować treningi biegowe, aby zmniejszyć oddziaływanie negatywnych zjawisk? 

– To jest związane z tym, ci, którzy uprawiają sport, doskonale o tym wiedzą, że przy pewnym poziomie wysiłku fizycznego otwieramy usta. Nie da się oddychać wyłącznie przez nos. Jeżeli wysiłek jest mniejszy i staramy się oddychać przez nos, to stanowi on pewną, pierwszą barierę przed wdychaniem substancji szkodliwych. Głównie chodzi tutaj o pył. Przy pewnym poziomie wysiłku otwieramy usta. Wtedy są otwarte wrota, przez które przenikają wszystkie szkodliwe substancje w głąb układu oddechowego – mówi dr Krzysztof Byśkiniewicz, pulmonolog.

Zanieczyszczone oskrzela i płuca

Większe cząsteczki pyłów osadzają się w górnych drogach oddechowych oraz dużych oskrzelach i mają działanie głównie drażniące. – Natomiast znacznie gorsze,  groźniejsze są pyły o najmniejszej wielkości cząsteczki, czyli poniżej 2,5 mikrometra, a najgroźniejsze to te, które są wielkości poniżej mikrometra. To są tak drobne cząsteczki, które potrafią wnikać przez oskrzela, oskrzeliki aż do pęcherzyków płucnych, które nie stanowią żadnej bariery – przyznaje gość "Biegam, bo lubię". 

Najczęściej czytane

W ten sposób cząsteczki zanieczyszczeń dostają się aż do krwiobiegu, którym są roznoszone po całym organizmie. – Staramy się dawać zalecenia biegającym, żeby jak najbardziej unikać narażenia na pyły. Oczywiście nie można powiedzieć, żeby ludzie nie biegali, bo to też byłoby dużą przesadą – ocenia rozmówca Krzysztofa Łoniewskiego. Jak dodaje, prowadzone badania pokazują, że aktywność fizyczna daje więcej korzyści niż ryzyko związane z wdychaniem w czasie tej aktywności szkodliwych pyłów związanych ze smogiem.

Biegać w maseczce?


Jak zminimalizować ryzyko? Zaleca się unikanie biegania wzdłuż tzw. ciągów komunikacyjnych, czyli ruchliwych tras, i planowanie aktywności fizycznej poza godzinami szczytu. Czy warto biegać w maseczce? – To jest jakieś wyjście, ale muszą to być dobre atestowane maski, to znaczy takie, które przede wszystkim zapewniają normalną wentylację. Nie będą ograniczały możliwości swobodnego oddychania przy wysokiej filtracji wdychanego powietrza. Są one dostępne w dobrych sieciowych aptekach albo profesjonalnych sklepach ze sprzętem sportowym – dodaje pulmonolog. 


Posłuchaj

3:45
Jak planować treningi biegowe w miastach? (Biegam, bo lubię/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Biegam, bo lubię
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Gość: dr Krzysztof Byśkiniewicz (pulmonolog)
Data emisji: 20.01.2022
Godzina emisji: 14.23

gs

Polecane