Skąd wzięła się choinka zapachowa?

Kiedy wymieniać opony?

Aby poznać historię choinki zapachowej, musimy przenieść się za ocean i cofnąć do lat 50.

W Kanadzie mieszkał wówczas Julius Samann. Ten niemiecki naukowiec żydowskiego pochodzenia w czasie wojny uciekł z Europy i postanowił zająć się badaniem właściwości igieł sosny. Przez pięć lat analizował ich skład, aż w końcu udało mu się wydzielić olejki eteryczne niosące ze sobą kojący, przyjemny i odświeżający zapach. 

Gdy w 1952 roku Samann udał się do Nowego Jorku, zaprzyjaźnił się z miejscowym mleczarzem. Ten skarżył się, że ma problem z zapachem w kabinie swojej ciężarówki. Cały czas czuł w niej kwaśne mleko, co było nie do zniesienia. Badacz sosen postanowił pomóc znajomemu i zaczął działać. Wykorzystał swoje wcześniejsze badania, aby zlikwidować uciążliwy smród w samochodzie. Połączył olejki eteryczne ze specjalnym papierem co zapoczątkowało branżę odświeżaczy samochodowych.

Spółka założona przez Juliusa Samanna do dziś produkuje  zawieszki w kształcie drzewka sosnowego, a jej siedziba znajduje się w tej samej dzielnicy Nowego Jorku, w której 70 lat temu naukowiec pomógł przyjacielowi z przykrym zapachem w ciężarówce. Firma eksportuje choinki na cały świat i z pewnością znacząca większość kierowców ma na swoim lusterku wstecznym właśnie ten produkt. Do tej pory receptura tworzenia zapachów jest ścisłą tajemnicą, a firma założona przez Samanna wciąż ma monopol na zawieszki do naszych samochodów.

Twórca odświeżających choinek Julius Samann zmarł w 1999 roku w wieku 88 lat. Szacuje się, że rocznie jego firma sprzedaje zawieszki zapachowe o wartości 100 milionów dolarów.

kw

CZYTAJ TAKŻE:

• Elon Musk już nie może spać spokojnie!
• Jak wyróżnić się na drodze?
• Choroby wykluczające – kto nie może być kierowcą?