Jak Bieg Rzeźnika to tylko parami

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jak Bieg Rzeźnika to tylko parami
Foto: źr. biegrzeznika.pl

W pięknej scenerii Bieszczad 24 czerwca odbyła się impreza biegowa na 80-kilometrowym dystansie.

Posłuchaj

Biegam, bo lubię 16 czerwca
+
Dodaj do playlisty
+

- Bieg jest wyjątkowy, bo rozgrywa się w jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce, jest także najtrudniejszym biegiem w naszym kraju, tu się można naprawdę sprawdzić - opowiada Mirosław Bieniecki, dyrektor imprezy.

By przejść tę trasę z plecakiem należałoby przeznaczyć trzy dni, Bieg Rzeźnika pozwala zobaczyć wszystko w jednym dniu. - Przebycie tych gór w jeden dzień to jest jedyna w swoim rodzaju szansa zobaczenia tak długiego i fajnego szklaku od wschodu do zachodu słońca przy fantastycznej obsłudze i świetnej atmosferze - zachęca.

Bieg startuje o wschodzie Słońca, a dokładnie o 3 rano, limit czasu to 12 godzin, uczestnicy skazani są na warunki przyrody, stąd pomysł biegu w parach - by się wzajemnie wspomagać. - Ciekawy pomysł i cały czas w konwencji "biegam, bo lubię" - dodaje Paweł Januszewski.

Rejestracja on-line została już zamknięta, ale zgłoszenie będzie możliwe w przeddzień zawodów. Wszystkie szczegółu na stronie biegrzeznika.pl.

Impreza odbywa się pod patronatem Trójki.

Aby usłyszeć specjalny hymn skomponowany na Bieg Rzeźnika wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".

Audycji "Biegam, bo lubię" można słuchać na antenie Trójki w każdy czwartek o 17.20. Zapraszamy.

(asz)

Polecane