Lekcja pięknego języka - wspominamy Janusza Majewskiego (Trójka pod Księżycem)
Lekcja pięknego języka - wspominamy Janusza Majewskiego [POSŁUCHAJ]
2024-01-19, 08:01 | aktualizacja 2024-01-19, 09:01
10 stycznia przyszła wiadomość, że Janusz Majewski nie żyje. Reżyser filmowy, ale także teatralny, wszechstronny człowiek pióra urodził się we Lwowie 5 sierpnia 1931 roku. Opuścił Lwów, mając kilkanaście lat, powracając do niego w filmach i książkach.
Naszym gościem była Anna Dymna, która zagrała zaledwie w dwóch jego filmach i w serialu: "Epitafium dla Barbary" (1982), "Siedlisko" (1998), "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy" (2015). Świadectwo pani Ani jest jednak bezcenne. Potrafi ona opowiadać zarówno o pracy z wyjątkowym reżyserem, jakim był Janusz Majewski, jak i o człowieku, z którym mimo nie tak wielu spotkań na planie, połączyła ją przyjaźń. Potrafiła docenić jego kulturę, elegancję oraz poczucie humoru.
- Dzięki Januszowi utwierdziłam się w takim przekonaniu, że to jest najpiękniejszy zawód świata, że warto zostawiać dla niego momentami wszystko, że trzeba wkładać w to serce i wysiłek, i że to może być największą radością - opowiadała Anna Dymna. - Zawsze myślę o nim z taką miłością i wdzięcznością, że nigdy w życiu nie będę rozgoryczoną aktorką, bo zagrałam sobie królową i babcię klozetową; to było cudowne - dodaje.
Miał Janusz Majewski swoich ulubionych aktorów. To on "odkrył" talent Marka Kondrata (po raz pierwszy "Zaklęte rewiry" 1975), Wiktora Zborowskiego (po raz pierwszy "C.K. Dezerterzy" 1985) czy Krzysztofa Kowalewskiego (po raz pierwszy "C.K. Dezerterzy"), choć z nimi także nie pracował często.
Anna Dymna zaznacza, że Janusz Majewski był przede wszystkim niezwykle wykształconym, oczytanym człowiekiem. - Każda rozmowa z nim to była taka lekcja. Takiego go znam i dla mnie on jest takim człowiekiem. I mówię "jest", bo on zawsze będzie. Rzadko się widywaliśmy, więc po prostu wyjechał na dłużej. Niestety nie odbiera komórki, to jest przykre - opowiada aktorka.
Wojciech Dorosz/Polskie Radio
My wspomnieliśmy kilka zaledwie tytułów filmów Janusza Majewskiego. W naszym archiwum (TPK, MBK) mamy liczne nagrania, m.in. dotyczące jego książek i z tych rozmów wybierzemy fragmenty. W Trójce prezentowaliśmy dwa kryminały: "Czarny mercedes" i "Ryk kamiennego lwa". Odbyło się u nas także spotkanie wokół książki Zofii Turowskiej "Janusz Majewski. Film kobieta jego życia".
Z filmu "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy" wybraliśmy utwór ze ścieżki dźwiękowej, gdyż był to film muzyczny, pełen swingujących utworów, wykonywanych m.in. przez Sonię Bohosiewicz i Macieja Stuhra. Janusz Majewski kochał jazz. Reżyserował także w Teatrze TV (autorski "Upiór w kuchni" (1976, 1993). Pisał scenariusze, wykładał. Był rektorem Warszawskiej Szkoły filmowej. Przed ukończeniem Wydziału Reżyserii, obronił dyplom na Wydziale Architektury (na Politechnice Krakowskiej).
Wydanie rozpoczęliśmy krótką korespondencją Tomasza Domagały z Paryża, gdzie odbyła się premiera "Les Emigrantes" wg Sebalda w reżyserii Krystiana Lupy. Więcej na jej temat za tydzień.
Posłuchaj
53:09
Dodaj do playlisty
***
Tytuł audycji: Trójka pod księżycem
Autorka: Barbara Marcinik
Wydawca: Wojciech Dorosz
Data emisji: 19.01.2024
Godzina emisji: 0.05
zch/qch/kk