Wojciech Korda nie żyje. Były lider Niebiesko-Czarnych zmarł w wieku 79 lat

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wojciech Korda nie żyje. Były lider Niebiesko-Czarnych zmarł w wieku 79 lat
Polskie Radio żegna Wojciecha Kordę. Na zdjęciu wokalista podczas poznańskiego koncertu w rocznicę śmierci Czesława NiemenaFoto: Remigiusz Sikora / PAP

Nie żyje Wojciech Korda – wokalista rockowy, gitarzysta, kompozytor, współtwórca muzyki do pierwszej polskiej rock-opery "Naga". Zmarł po długiej chorobie w wieku 79 lat.

  • Wojciech Korda był wokalistą, gitarzystą i liderem grupy Niebiesko-Czarni. Współpracował m.in. z Czesławem Niemenem, Heleną Majdaniec i Michajem Burano.
  • Wraz z żoną Adą Rusowicz współtworzył duet Ada i Korda. Para doczekała się córki, którą jest znana wokalistka Anna Rusowicz.
  • Korda ciężko chorował i od dłuższego czasu przykuty był do łóżka.

Informacje o śmierci Wojciecha Kordy przekazał jego przyjaciel, Adam Siwiński. "Dzisiaj o godz. 13 zmarł mój przyjaciel i sąsiad, legenda polskiego rocka, wokalista zespołu Niebiesko-Czarni - Wojciech Korda" – napisał. Chwilę potem wiadomość potwierdził Program 1 Polskiego Radia, powołując się na słowa żony muzyka. 

Wojciech Korda w wyniku sześciu przebytych udarów w ostatnich latach był podłączony pod respirator i wymagał codziennej opieki i rehabilitacji. Niedawno Polska Fundacja Muzyczna apelowała o finansową pomoc dla wokalisty, którego aparatura mogła zostać wyłączona z powodu wysokich rachunków za prąd.

 

Muzyk w latach 1951-1957 śpiewał w poznańskim Chórze Chłopięcym Stefana Stuligrosza. Od 1964 roku do 1976 był członkiem zespołu Niebiesko-Czarni. Następnie występował w duecie z żoną Adą Rusowicz w zespole Ada-Korda i Horda.

Artysta w formacji Niebiesko-Czarni, po odejściu Krzysztofa Klenczona, pełnił również funkcję gitarzysty. W latach 1963–1965 zespół był nagradzany na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, również w 1965 muzycy wystąpili w koncercie zatytułowanym "Na płytach całego świata" podczas 5. Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie.

Polscy Beatlesi

Wojciech Korda urodził się 11 marca 1944 roku w Poznaniu. Mówił, że ma ogromne serce do rock and rolla. – Niemen, Klenczon, Nebeski i ja chcieliśmy stworzyć, na wzór Beatlesów, kwartet muzyczny. Ta grupa miała wielkie szanse – tak opowiadał w wywiadzie dla Polskiego Radia o zespole złożonym z muzyków, którzy poznali się w Niebiesko-Czarnych.

– W tym kwartecie Czesław miał grać na basie, Krzysiu na gitarze solowej, a ja na drugiej. Mieliśmy już opracowane piosenki, które napisaliśmy wspólnie z Klenczonem – mówił Korda. Ostatecznie z projektu zrezygnował Niemen, zakładając Akwarele, a Klenczon dołączył do Pięciolinii i Czerwonych Gitar. Wojciech powołał wówczas do życia duet Ada i Korda, gdzie występował u boku żony, Ady Rusowicz.

Wojciech Korda podczas odsłonięcia pamiątkowej gwiazdy na opolskim rynku. Wojciech Korda podczas odsłonięcia pamiątkowej gwiazdy na opolskim rynku.

Czytaj też:

Tragiczne koleje losu Wojciecha Kordy

W 1991 roku małżeństwo uczestniczyło w tragicznym wypadku samochodowym, w którym zginęła Ada Rusowicz. Sam Korda w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Przeszedł kilka udarów, po których nie mógł ruszyć się z łóżka. Opiekowała się nim żona Aldona, a o wsparcie finansowe dla artysty zabiegała Polska Fundacja Muzyczna.

źródło: YouTube / Roman Tyczny

Trójka wspomina muzyka na antenie, między innymi w dniu śmierci, w audycji Witolda Lazara artystę przypominał Marek Wiernik, który przyjaźnił się z Wojciechem Kordą: 


Posłuchaj

3:49
Wspomnienie Wojciecha Kordy. Marek Wiernik w audycji Witolda Lazara
+
Dodaj do playlisty
+

 

 

Posłuchaj też pożegnania muzyka w radiowej Jedynce oraz wyjątkowych wspomnień wokalisty Niebiesko-Czarnych z Archiwum Polskiego Radia

kc/mo

Polecane