"Tata". Czego uczą nas ojcowie? [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Tata". Czego uczą nas ojcowie? [POSŁUCHAJ]
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/Soloviova Liudmyla

W Polsce Dzień Ojca obchodzony jest od 1965 roku. Wszyscy tatusiowie obchodzą swoje święto 23 czerwca. Inicjatywa zaczerpnięta ze Stanów Zjednoczonych stała się okazją do tego, by zastanowić się nad tym, co zawdzięczamy naszym ojcom? Czego nas nauczyli? 

– Mieć takiego tatę to jest duma – usłyszeliśmy w reportażu. Dzień Ojca, mimo że wpisany w polskie kalendarze od ponad pięćdziesięciu lat, nadal nie cieszy się tak dużą popularnością jak Dzień Matki. Jak swoje dzieciństwo i przygody przeżyte z tatą wspomina bohater reportażu Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej? 


Posłuchaj

10:54
"Tata" (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

"Tata"

– Nie potrafiłem mówić "ojciec". Dla mnie to zawsze był "tatuś" lub "tato". Rodzina mówiła mu po imieniu. Był wspaniałym stolarzem. Nauczył mnie wszystkiego. Najwspanialszym prezentem, jaki dostałem na gwiazdkę, był wóz strażacki, w całości wykonany przez tatę. Zrobił go z drewna i pomalował. Tego fachu nauczyłem się w jakimś sensie od niego. Mam po nim wszystkie narzędzia, dłuta i strugi. To on pokazał mi, jak robić otwory do śrub i łączyć drewno. Swego czasu wszystkie ramy do obrazów wykonywałem sam – wspominał Włodzimierz Spodziewała, były wojskowy i malarz.

Przygody z tatą

– Tata był duszą towarzystwa i kawalarzem. Kochał dzieci. Dbał o nas jak nikt. Na wakacje jeździłem tylko z nim. Cały rok czekałem na te dwa tygodnie, które ja i on będziemy mieli tylko dla siebie. Jeździliśmy na Mazury, a potem nad Pilicę. Chodziliśmy z latarkami i zwiedzaliśmy powojenne bunkry. Nie bałem się ani trochę. Tylko dlatego, że był przy mnie tata – opowiadał. 

– Z dzieciństwa pamiętam, że gdy mieszaliśmy w domu rodzinnym, wszystkimi dzieciakami, z trzech rodzin, zajmował się on. Przychodził z pracy i nieważne, czy była sobota, czy niedziela, liczył się tylko mój tata. Zabrał nas nad stawek, gdzie wszyscy uczyliśmy się pływać pod jego okiem. To z nim jeździłem na rowerze. Najpierw na siodełku, które mi zrobił i przypiął do swojej kolarki. Potem na rowerze, który dostałem. Słowem mój tata to był super gość – podsumował Włodzimierz Spodziewała, bohater reportażu "Tata".

**

Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>

***

Tytuł reportażu: "Tata"
Autorka reportażu: Urszula Żółtowska-Tomaszewska
Data emisji: 22.06.2021
Godzina emisji: 18.43

zch

Polecane